Niech mi szatan wybaczy, ale…
Niech mi szatan wybaczy, ale zawiodłem się na polecanej przez #testoviron #splenda .W smaku faktycznie zajebiste, smakuje z lekkim mlecznym aromatem – kawcia z tym to miód na podniebienie. Ale muszę mieć jakieś polaczkowa uczulenie na luksusowe towary bo dostałem po tym pierwszej w życiu migreny, czułem się jak polak po wpłacie bez klina i miałem srake. Erytrol to król słodzików. Sorry testo.
#dieta